Obserwatorzy
środa, 2 września 2015
Papierowa wiklina w wersji weselnej
Jakiś czas temu zadzwoniła do Ani koleżanka, która przebywa w Anglii. Okazuje się, że przyjeżdża do Polski na wesele. Problem, był w tym, że dojrzała w internecie pudełko tzw. pudełko pierwszej pomocy małżeńskiej. Powiem szczerze pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, ale świat idzie z postępem. No i padło pytanie, czy Ania zrobi. Co to dla Ani. Nie ma nic trudnego.
Zrobione jest z papierowej wikliny, bo podeszłyśmy do tematu praktycznie. Po wszystkim może znaleźć różniaste zastosowanie.
Najważniejsze, że się podobało.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No, no, no. Nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Ania stanęła na wysokości zadania, zrobiła świetny koszyczek pierwszej pomocy dla nowożeńców.)
OdpowiedzUsuńDanusiu, ja też nie wiedziałam. Po wpisaniu w google okazało się, że jest tego multum do wyboru, do koloru. Pozdrawiamy Cię.
UsuńŚwietna praca :-)
OdpowiedzUsuńhe, he, pierwszy raz takie coś widzę, ale jest supeeer
OdpowiedzUsuńCudny koszyczek :)
OdpowiedzUsuńNa prezent doskonały :)