Obserwatorzy

poniedziałek, 14 grudnia 2015

Ostatnie wyzwanie - KARTKI 2015.

Coś się kończy i coś się zaczyna. Grudzień to ostatni miesiąc zabawy u Inki i Rudlis - Kartki świąteczne przez cały 2015  rok. Nie do wiary jak to zleciało.  Może  jednak los sprawi , że coś będzie dalej...
Pisałam już gdzieś, że każdego 6 - stego dnia miesiąca z niecierpliwością oczekiwałam tematu zadania. Pewnie, że się nie porównuję do znawczyń tematu, mistrzyń w tej materii, ale warto było podpatrywać co też wymyślą i nowego zrobią. W każdym razie próbowałam ...dotrzymać im kroku.

 Teraz najważniejsze  - w  tym miesiącu robimy kartkę świąteczną wg własnego pomysłu. 


Ponieważ nie umiałam się zdecydować  co pokazać,   mam dwie kartki.  Chyba charakterystyczne dla mnie. Musi być haft krzyżykowy.  Od jakiegoś czasu wzbogacam  go troszkę  scrapkami.







Dziękuję organizatorkom za zorganizowanie zabawy, współuczestniczkom za  ciekawe prace i możliwość podpatrzenia czegoś nowego.
Wszystkim odwiedzającym dziękujemy  za wizyty i komentarze na naszym blogu.

środa, 18 listopada 2015

Listopadowe wyzwamie u Pauliny.

Paulina z bloga - Yakie fayne- drugi raz organizuje wyzwanie.  Tym razem listopadowe. W zeszłym miesiącu haftowałyśmy sztućce. Praca miła i przyjemna. Efekty można podpatrzeć na  Jej   blogu.
W tym,  Paulina prosi o interpretację zdjęcia. Może to być skojarzenie , wspomnienie itp. technika dowolna. Wspomniane zdjęcie na końcu posta.
Moją odpowiedzią na jej wyzwanie jest :


Nie byłabym sobą gdyby nie było krzyżyków. Bez nich nie da się żyć.

Właściwie mam jeszcze jedno skojarzenie. Praca mojej wnuczki. Natasza chodzi od września do przedszkola.  Ma 3 latka. Jeszcze przed informacją od Pauliny, o temacie wyzwania,  dostałam zdjęcie pracy Nataszki z przedszkola. Wpisuje się ona w temat super.



Na koniec zdjęcie, które było mottem wyzwania listopadowego.



sobota, 14 listopada 2015

Kartki 2015 - gwiazda betlejemska - poinsecja.

  W całorocznej zabawie,  organizowanej przez Inkę i Rudlis,   dotyczącej  kartek  świątecznych, motywem przewodnim w   listopadzie   jest poinsecja
W tym miesiącu, już przedostatnim [  niesamowite, jak ten czas szybko minął],  zabawa polega na umieszczeniu na kartce motywu gwiazdy betlejemskiej .
Nie do wiary, na tyle kartek, które robię co roku, klops,  akurat gwiazda betlejemska, jest najmniej spotykanym motywem. Uzmysłowiłam sobie to dopiero teraz.  Była okazja nadrobić braki.

Pierwsza kartka oczywiście z haftem krzyżykowym, bez niego ani rusz.




Druga kartka  już bez krzyżyków, ale gwiazda betlejemska na niej jest.


Nie brałam udziału w  zabawie w każdym miesiącu,   z różnych przyczyn, ale każdego 6 dnia miesiąca z niecierpliwością zaglądałam na strony organizatorek . Co też nowego wymyślą.  Miałam możliwość podejrzeć dużo ciekawych prac, niby z takim samym motywem, a jednak innych. Dużo się nauczyłam. Shabby chic...to pojęcie, które zostanie ze mną na długo.

środa, 11 listopada 2015

Choinkowa mobilizacja.

Zaczęło się.. . świąteczno - kiermaszowe  przygotowania.  Robimy to co umiemy. Dziś pierwsza część.

Ania większe i mniejsze choinki z papierowej wikliny.






Ja poszyłam parę zawieszek z filcu i dodatków.  Kto kupuje ten pozna, że wzorowałam się na ostatnim wydaniu "Twórczych Inspiracji".





Jak wyszło tak wyszło.



poniedziałek, 26 października 2015

Z szuflady...

Chciałabym dziś pokazać oprawione obrazy z serii kwiatów. Sama nie wierzę, że to zrobiłam. Przeleżały w szufladzie... długo, długo. Nie potrafię policzyć ile lat... tak lat. Mam takie prace, poskładane i schowane. Róże  tylko szybko kończyłam przed oddaniem do oprawy, bo doszło do tego, że nowy kolor 650 trochę zmienił odcień. No i brakło chęci do skończenia.  Po poszukiwaniach jednak dopasowałam . Znalazł się,  kolor mniej więcej podobny,  w zbiorach koleżanki. Mam nadzieję, że Wam się też spodobają.





Dodam jeszcze, że w katalogach , w serii , są pokazane jeszcze "Maki". Miałam je wyhaftowane, ale powiem szczerze u kogo wiszą, z racji jakiego święta zostały podarowane -  nie pamiętam. Przyrzekłam sobie, że kiedyś je jeszcze wyhaftuję. 

piątek, 23 października 2015

Jesienny kosz - co natura to natura.

Jak jesień,  to i  kwiaty z kolorowych liści.  Piękne klonowe liście, w różnych jesiennych barwach , dają niesamowite efekty po ich zwinięciu.  Nazbierało się "jesiennych różyczek"  i powstała dekoracja w koszu. Będzie wykorzystana na kilka sposobów. Dziś w trakcie "Pasowania na przedszkolaka"  był dekoracją stołu. Trochę postoi w kąciku przyrody i pojedzie z małą uczestniczką na konkurs recytatorski. Co natura, to natura.


  


piątek, 16 października 2015

"Mydło i powidło", czyli wszystkiego po trochu.

Jak co roku nie mogę się oprzeć pokusie zrobienia paru kartek świątecznych. "Paru"  oczywiście w cudzysłowie. Od początku roku starałam się uczestniczyć w wyzwaniu Rudlis i Inki z Klonowej - "Kartki świąteczne przez cały rok".  Oczywiście, nie dorównywałam do "pięt" niektórym koleżankom, ale zabawa przednia. No i ile się nauczyłam, to moje. Jeszcze trochę zaczną się, jak co roku bywa,   okolicznościowe kiermasze i wynikną inne potrzeby, więc lepiej mieć więcej.













U Ani, poszedł pod nożyczki filc. Misie w podziękowaniu  za pamięć dla byłych wychowanków i trochę słodkości.



Dla chłopców z okazji ich święta -  filcowe samochody.




Na koniec Kaczka Dziwaczka na konkurs związany z twórczością Jana Brzechwy. Właściwie robiona przez dziecko przy pomocy Ani.  Balon, rolki z papieru toaletowego itp.




My to jak zwykle hurtem, ale i tak to nie wszystko.
Pozdrawiamy wszystkie pamiętające  i  zaglądające  na naszego bloga osoby.

środa, 2 września 2015

Papierowa wiklina w wersji weselnej



Jakiś czas temu zadzwoniła do Ani koleżanka, która przebywa w Anglii. Okazuje się, że przyjeżdża do Polski na wesele. Problem, był w tym, że dojrzała  w  internecie pudełko tzw. pudełko pierwszej pomocy małżeńskiej. Powiem szczerze pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, ale świat idzie z postępem. No i padło pytanie, czy Ania zrobi. Co to dla Ani. Nie ma nic trudnego.

Zrobione jest z papierowej wikliny, bo podeszłyśmy do tematu praktycznie. Po wszystkim  może znaleźć różniaste zastosowanie.










Najważniejsze, że się podobało.

piątek, 21 sierpnia 2015

Kartki 2015 - święta wśród zwierząt w sierpniu.

Sierpniowa kartka z serii " Świąteczne kartki cały rok" ma w tym miesiącu jedno założenie. Ma na niej być zwierzątko. Obojętne jakie. Ja wracając do pikniku, z poprzedniego posta,  mam reniferka . Pierwszy raz  wykorzystałam taki materiał.



 
Tę kartkę wykonała Ania. To jej pierwsza kartka. Wykonała ją na wspomnianym wyżej pikniku, ale myślimy że tematycznie łączy się z sierpniowym wyzwaniem. 

niedziela, 9 sierpnia 2015

Twórczy piknik dla rękodzielników - Scraperki łączcie się.

Wczorajsza sobota upłynęła Nam bardzo miło,  mimo żaru, który lał się z nieba. Już od jakiegoś czasu jej oczekiwałyśmy z niecierpliwością, a to za sprawą Pauliny i organizowanego przez nią Twórczego  pikniku dla rękodzielników.
O 9 rano z uśmiechem na twarzy wyruszyłyśmy z Anią ku nowej przygodzie. Tym bardziej, że pierwszy raz uczestniczyłyśmy w takiej imprezie.
Na miejscu, w pięknych okolicznościach przyrody, poznałyśmy  nowe osoby,  też interesujące się rękodziełem  różnego rodzaju. Cieszy Nas, że nowe znajomości, to nie tylko te chwile na ogrodzie u Pauliny, bo wieczorem odnalazłyśmy się na blogach i Fb.
Tematów do rozmów, wymiany doświadczeń starczyłoby, Nam na długo. Czas minął tak szybko.


Oczywiście, była chwila też na zakupy. Przedstawiciel Internetowego  sklepu  hobbystycznego - Scrap. com.pl - scrapbooking to my!, zachęcał Nas do zakupów. Można było wszystkiego dotknąć,  obejrzeć... i co ważne zostałyśmy też potraktowane..  na koniec  ulgowo.. przy  podsumowaniu zakupów.. no i prezencik  też był miły.




Nie mogło zabraknąć też czasu na twórczość własną.  Materiałów  różnego rodzaju, było mnóstwo.
 Ania pierwszy raz wykonała kartkę, która się tak prezentuje.



Zrobione kartki, przekazane, także inne fanty, zostaną wykorzystane na szczytny cel  - pomoc kotom w schronisku.

Na odchodne zostałyśmy obdarowane,  pakietami pięknych papierów i różnego rodzaju przydasi. Wszystko dzięki Paulinie, która zabiegała o sponsorów. [ www. itdcollection.com,  www. fifirifi. pl, wycinanka. pl.

Jak widać, sobotnie przedpołudnie minęło nam bardzo ciekawie. Dziękujemy przede wszystkim Paulinie, za ogrom pracy włożony w organizację przedsięwzięcia, oraz uczestniczkom za mile spędzone  chwile. 




.