Taka prawda. Jak ten czas pędzi. Dopiero myślałyśmy o choinkach, bombkach itp. a tu coraz bliżej Wielkanoc. W tej materii działamy dalej. Powiększa się ilość moich kartek [ w miarę potrzeb]. Część powędrowała już na kiermasz na cel charytatywny.
Niedzielna wędrówka po stronach internetowych pasmanterii zaowocowała zamówieniem i oto w domu już są dostarczone przez kuriera - świeże wzory 3D. [o różnej tematyce], bazy do kartek itp.
Ania zagłębiła się znowu w bibułkach i wstążeczkach. Ciągle coś planuje. Dziś baranek. Już któryś z kolei, ale ciągle budzi zainteresowanie.