Jeszcze nie jest tak źle, bo wakacje trwają.
Ania odpoczywała na Chorwacji. Daleko, daleko zbierała muszelki i inne skarby. Znając ją po powrocie do pracy szybko znajdzie dla nich zastosowanie.Przywiozła mi stamtąd prezenciki. A jakże zgodnie z zainteresowaniami. Z mocno wykrochmalonej serwetki zrobiony za pomocą wstążeczek "koszyczek"i pachnący woreczek wypełniony lawendą. Oczywiście z haftem. Bardzo się cieszę, bo lubię takie cacuszka.
Chciałabym coś już nowego pokazać. Oczywiście "Słoneczniki". Wypatrzone przez koleżankę w starych gazetkach. Dużo dłubania, przechodzenia z koloru w kolor. Te mają arabeskę. Powinnam zrobić jeszcze jedne, ale już bez niej. W oprawie będzie tutaj tak jak w gazetce passepartoue na okrągło. Widząc efekt chyba warto było.
No i kilka nowych kartek. Robione były tak na wszelki wypadek.Nigdy nie wiadomo kiedy się przydadzą.
No i tak zwane UFO- ki. Spotkałam się z taką nazwą na niektórych blogach. Okazuje się, że są i u mnie. Przypadkiem wyciągnięte z szafy. W niektórych tak nie dużo do skończenia. Narcyza robiłam rok temu w wakacje. Dosłownie parę krzyżyków. No i doczekał się końca dopiero teraz. "Bratki" i "Róże" leżały dłużej. O ile dobrze pamiętam to w ich przypadku brakło mi nici nr. 650. Dokupione później miały inny odcień. Wtedy to był dla mnie problem. A teraz już nie i powoli je wykańczam . Były jeszcze do kompletu "Bratki". Robiłam je w pierwszej kolejności i bardzo szybko znalazł się na nie chętny. Właściwie teraz mi przyszła myśl do głowy, że do kompletu jest jeszcze jeden. Chyba "Lilie". Żeby było ciekawiej ten obrazek jest skończony. Oczywiście leży w szafie.
No bardzo, bardzo pracowite wakacje :-) A prezencik śliczniusi :-)
OdpowiedzUsuńPiękne te kartki w różyczki, zawsze róże pięknie się prezentują w haftach.
Wspaniały prezencik, zasłużony dla mamusi.
OdpowiedzUsuńZapas karteczek zawsze się przyda.
Hafty, fajne. Widać, że nie tylko ja mam skłonność do chomikowania UFO - ków. Zawsze przyjdzie na nie stosowny czas na dokończenie.
Iwonko, czy ten automat, to musi być?
Danusia, czy teraz się zmieniło?
UsuńPiękne hafciki, dobrze, że doczekały się skończenia :)
OdpowiedzUsuńDawno Was tu nie było, ale czekać było warto :) Wszystkie hafciki bardzo fajne :) fajnie, że wyciągasz i kończysz "starocia", naprawdę szkoda, żeby marnowały się w szafie :)
OdpowiedzUsuń//////
OdpowiedzUsuńIwona, kończ te ufoki ,bo zbyt ładne ,żeby po szufladach je trzymać ;-)
OdpowiedzUsuńMiło mi, ze trafiłaś na mój blog. Zapraszam i proszę rozgość się . Widzę, że u Cibie można podziwiać wspaniałe hafty, o których nie mam zielonego pojęcia, a raczej cierpliwości.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam i my z córką zapraszamy Cię do odwiedzin. Pozdrawiamy.
UsuńKartki z haftami są rewelacyjne :) Pozwolicie dziewczyny, że się rozgoszczę :)
OdpowiedzUsuńBardzo zapraszamy. Jest nam miło. Dziękujemy.
UsuńO mamo, piękne obrazki i kartki z haftem a koszyczek z sakiewką lawendową bardzo fajne. Te róże i bratki z szafy są boskie po prostu, padłam i nie mogę wstać. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za tyle miłych słów. :}
Usuńcudowny prezent a karteczki cudowne
OdpowiedzUsuńjest mi bardzo miło powitać was na moim blogu oraz komentarz pozdrawiam
OdpowiedzUsuń